a jak COŚ jest pięknego/interesującego/ starego  to wtedy – BUCH! przyszpilamy to do szafy, do tablicy, pinezkami, niech cieszy nasze oczy…..

a potem papier żółknie, tak jakoś opada, dziury po pinezkach robią się większe, trzeba dodatkowo powbijać nowe…

w końcu, już nic nie cieszy oka , tak jakoś marnieje, drze się… i  zdejmujemy…..

i po latach przychodzimy do konserwatora papieru….

bo chcemy, żeby COŚ wyglądało jak świeżo przyniesione przez dziadka 80 lat temu

a wygląda  jak powyżej… i tak mamy szczęście (my, konserwatorzy!), że nie tu śladów rdzy!

(al)

Foto: al

W ramach wakacyjnych podróży zachęcamy do zerkania na plany i mapy.

Ostatnio trafiło do nas pudło z planami Krakowa. Oto NAJNOWSZY PLAN
KRÓL[ewskiego]. STOŁ[ecznego]. MIASTA KRAKOWA
z wkreśleniem nowopowstałych ulic. Rysował W. Wdowiszewski. Plan wyszedł
nakładem księgarni J.M. Himmelblaua w Krakowie, [1898 r.], wydrukowano go w Ces[arskiej]. i król[óleskiej]. nadwornej drukarni i zakładzie litograficznym Karola Prochaski w Cieszynie [ZZK Ry.334/79, inw 12070].j

Plan jest kolorową litografią o wymiarach  50 x 71 cm. Niestety papier był tak zakwaszony i kruchy, że plan rozpadł się na kawałki  wzdłuż miejsc złożenia. Po oczyszczeniu zostanie sklejony a następnie odkwaszony. (al)

Foto: al

Mimo wakacji trwa odkwaszanie prasy emigracyjnej. Oto numer belgijskiej gazety Polska Dzisiejsza z 28 lipca 1946r. (P.49 361 A Chr), w którym spotykamy Edwarda Gierka- wówczas przewodniczącego Rady Narodowej Polaków w Belgii. [Gierek od 1934 mieszkał w Belgii, w czasach okupacji niemieckiej działał w belgijskim ruchu oporu, w tzw. Witte Brigade].

Dopiero za 2 lata(1948)  Gierek wróci  z rodziną do Polski, by w 1970 roku zostać I Sekretarzem PZPR…

(al)

Foto: AB